Pani Agnieszka wystąpiła dzisiaj nie tylko w roli prowadzącej spotkanie, lecz również w roli ilustratora i introligatora.

        Na początku zajęć przypomnieliśmy sobie kolejne etapy powstawania książki oraz ludzi im towarzyszących. Następnie podzieliliśmy się na grupy nazwane porami roku. Najwięcej osób chciało być „latem” lub „zimą”. Cóż, te pory roku kojarzą nam się najlepiej, chociaż Mikołajki nie są wcale zimą, a jeszcze jesienią. Nikt jednak nie kojarzy tej fajnej tradycji z jesienią, bowiem Mikołaj przybywa do grzecznych dzieci na saniach po śniegu. Zadaniem poszczególnych grup było wykonanie ilustracji na temat wybranej pory roku, a potem próba przyporządkowania swoich prac do wyeksponowanych barwnych „pór roku”.

            Pani Agnieszka zebrała nasze prace do zszycia i obłożenia. Zaprezentowała nam również maszynę, którą wykorzysta do stworzenia naszej niepowtarzalnej książki pt. „Cztery pory roku”.

            Niestety czas, jak zwykle, upłynął nam bardzo szybko i na następną część zajęć umówiliśmy się na piątek.